Stowarzyszenie MAGURYCZ

gaciak

Coś dla miłośników cmentarzy, coś innego acz podobnego do tego, czym się zajmujecie Wy. Cmentarze Szczecina i całego Pomorza są mi bliskie, i smutek człeka ogarnia widząc ich stan obecny. W samym Szczecinie takich opuszczonych cmentarzy jest około 30 !!!
W zdecydowanej większości są to cmentarze ewangelickie, stąd może ta narodowościowa blokada, by porządkować "szwabskie" cmentarze. Widać małe postępy w sposobie ich traktowania, ale jeszcze daleka droga przed nami...
----------------------
Przykład pewnego cmentarza - typowo wiejskiego, jak większość w Szczecinie, znajdującego się obecnie na wielkopłytowym osiedlu. Parę lat temu teren ten wydzierżawiono prywatnemu inwestorowi pod korty tenisowe, ten 'skandal' nikogo nie zdziwił, może dlatego, że na pierwszy rzut oka niewiele było widać nagrobków. Razem ze znajomymi z portalu związanego z historią Szczecina, na którym jestem redaktorką, ruszyliśmy sprawę własnymi rękoma. Nie tak profesjonalnie jak to robicie Wy, jeno poustawialiśmy nagrobki i wyczyściliśmy szczotkami, efekt poniżej:
przed:

po:

przed:

po:

A to jedna z płyt (17-letniej Alety Höpfner), którą w domu przechowuję z tegoż cmentarza, w celu ochrony przed osobnikami czyniącymi sobie zabawę niszcząc je:

I ja złapana przy pracy:

Takich cmentarzy, w takim złym stanie, jest o wiele więcej. Postęp jest taki, że w ciągu ostatnich lat miasto zrobiło 2 lapidaria, ale to kropla w morzu potrzeb. Chodzę po tych zapomnianych cmentarzach, jak dam radę to podnoszę nagrobki, spisuje z nich dane personalne. Nie chcąc skłamać, to chyba jestem jedyną osobą która dysponuje takim spisem zmarłych z tych małych cmentarzy (nie licząc Cmentarza Centralnego). Zdarza się, że piszą do mnie Niemcy, którzy szukają grobów swoich przodków w Szczecinie, pytają, czy znam grób ich babci/dziadka etc. Na razie nie udało mi się pomóc im, bo i nagrobków dużo po wojnie 'zniknęło' (tzn robiono z nich murki, chodniki etc), a i dużo jeszcze nagrobków tkwi pod ziemią.
Marzy mi się przeniesienie idei Magurycza na Pomorze...

Ja przy pracy spisywania danych z nagrobka:

Emilka

szymon NGK Magurycz

Brawo!!!

gaciak

To dodam jeszcze zdjęcie, co by ukazać Wam jak sprawy cmentarne mają się w Szczecinie. (choć to ledwo zalążek całej problematyki, bo można by o tym pisać dużo i smutno) Dopiero zaczynam działać by uchronić pamięć o tych ludziach...

Cmentarz w nieistniejącej dzielnicy Hohenkrug. Najpierw zniszczony w czasie działań wojennych w marcu 1945 r. (ruski front 'wyzwalający' Szczecin), następnie w latach 80-90-tych, gdy budowano drogę wylotową ze Szczecina w kierunki Stargardu Szczecińskiego ciężkim sprzętem zniszczono cmentarz po raz drugi. Z tego co się ostało stworzyliśmy w 2008 r. ze znajomymi z mojego portalu małe lapidarium (czyszczenie nagrobków + ustawienie ich w jednym miejscu) niestety zbyt długo nie przetrzymało, ludzka głupota jest nie do opisania, bo nie wiem jak inaczej nazwać fakt poprzewracania nagrobków przez nieznanych mi osobników.

Jeśli będziecie ciekawi mogę informować co się cmentarnego dzieje w Szczecinie. Moim kolejnym celem są 2 opuszczone cmentarze w dzielnicy Skolwin, własnymi rękoma sama niewiele zdziałam, więc planuję uderzyć do Kościoła ewangelicko-augsburskiego w Szczecinie, i zaciągnąć do pracy młodzież z ośrodka wychowawczego w rzeczonej dzielnicy.

Na zdjęciu ja ze znajomymi po skończonej pracy.

Kinga

Gaciaku, Emilko - wieeelkie wow, brawo, gratulacje i szczery podziw!

Emilka

Na ostatnim zdjęciu pierwszy od prawej "mój" nagrobek, który znalazłam idąc w krzaczki za potrzebą Laughing

szymon NGK Magurycz

Oj, poczułem się jak ZBoWiC-owiec, hehehe, związek bojowników o wolność i cmentarze..., ale to miło po 24 latach widzieć takie postępy rodzące się samoistnie, jeszcze raz brawo. Widać są ludzie, w których taka potrzeba tkwi... tylko trzeba zrobić coś z tym - co będzie długie i żmudne - żeby waszej pracy kretyni nie demolowali...

szymon NGK Magurycz

a te "krzaczki" to cmentarzu jeszcze były czy poza nim? Smile

Emilka

A nie wiem nawet Laughing

szymon NGK Magurycz

Ty Łobuzie Smile

gaciak

Małgoś

Szacunek, naprawdę, ogromny

Ronczi

Witam !!!
Widzę że na pomorzu sobie dobrze radzicie i ogromny Szacunek kieruję do Was jak i do organizatorki całej chwalebnej Akcji ratowania zapomnianych przez ludzi miejsc jakimi są cmentarze . Nie mogę pojąć kilku rzeczy
1. śmietnik na cmentarzu
2.dewastowania nagrobków
3. sprzedaży cmentarzy jako działek rekreacyjnych

ciekawe czy dany urzędnik by sprzedał miejsce gdzie leży jego rodzina ( raczej by była afera i skandal i niezły dym by był ze jak to cmentarz na sprzedaż ... )
tak ludzka głupota nie zna granic
a jak ktoś ma nadmiar siły to proponuje nie niszczyć nagrobków tylko je próbować w jakiś sposób ocalić ( to do ludzi którzy dewastują )

Bardzo Duży Szacunek do Was posyłam i trzymam za Was kciuki w sumie to ja tez zaczynam raczkować tylko ja zajmuję się jednym cmentarzem a raczej to próbuje robić to link do tej akcji

[link widoczny dla zalogowanych]
tak było w tym roku
a tak było dwa lata temu

[link widoczny dla zalogowanych]

pomagało mi wiele osób i strasznie im dziękuję z całego serca .

Gaciak ogromny szacun dla Twej działalności i Twych znajomych masz wielkie i dobre Serduszko w górze u Pana dusze na pewno widzą i podziwiają Twą ciężką pracę i wstawiają się i Najwyższego .

Pozdrowienia dla Całej ekipy ze SZCZECINA Smile

PND!!!

Ronczi

Witam Mam małą prośbę ostatni byłem w Koźlu kiedyś to było jak się nie mylę miasto niemieckie a teraz jest na teranie Rzeczpospolitej Polskiej i co zauważyłem ogromny dewast i zniszczone inskrypcje oj dużo ktoś narobił szkody nie wiem jaki był tego cel i co danymi osobami lub osobą kierowało ??
wysyłam linka ze zdjęciami

[link widoczny dla zalogowanych]

a co chodzi o moją prośbę to prosił bym kogoś kto zna Niemiecki o przetłumaczenie kilku inskrypcji z góry Dziękuje Smile

gaciak