Stowarzyszenie MAGURYCZ

szymon NGK Magurycz

Dziś podpisuje umowę Laughing

, odsyłam do fundacji i wkrótce robimy zakupy! Przypominam:
25 - 30 VI - Jaśliska - macewy (skład zamknięty Rolling Eyes

),
15 - 30 VII - Grab, Ożenna - cm. grkat.,
20 VIII - 3 IX - Grab - cm. grkat.

Za parę dni jadę do Korczmina kuć replikę krzyża bruśnieińskiego z połowy XIX w. na prośbę ks. Stefana Batrucha, zaraz potem do Kiszyniowa (Mołdawia) najprawdopodobniej, na cmentarz polski. Widzimy się w Jaśliskach Very Happy

Qbek

spoko luz - mnie teraz nie ma przez dni pare - do 14.06 - potem siedze w wawie do momentu wyjazdu do jaslisk - ale wolałbym zeby było to po 20.06. więc zakupy albo teraz do piątku - albo po 14 - chyba że przed samymi jasliskami się zdecydujemy - zostawiam to twojej decyzji;-)

RAV

Jak wszyscy piszą to i ja napisze. Teraz jestem przy komp. ale później ide do garażu. Jak wszystko będzie ok to zaglądne też do łazienki Smile

RAV - siła lokacji

Qbek

łazienka dobra rzecz Wink

ale ja życze powodzenia w garażu - walczysz z micra czy Uazem??

RAV i jego czapajew · Gość

jarek surowiczny

a mnie sie błotnik koleboto

RAV

Qbek

milknę normalnie bo nam lincz grozi - jakby co można w hyde parku pogadać Wink

szymon NGK Magurycz

no tak, normalnie to Hyde Park, chociaż o kolumnie transportu? Very Happy

- może i tu może być?

Qbek

to jak bedzie cos o kolumnie to sie krepował nie bede i walił bede tutaj - a dyskusje motoryzacyjno remontowe - to sobie faktycznie w hydziaku zrobić mozna - chyba zeby dział walnąć - kolumna transportu - i tam wszystko co tyczy transportu terminow przejazdow i tras wrzucać

RAV

Szymon bo to jest forum Maguryczowe - znaczy luźne takie ma być Wink

RAV - na wesoło trza żyć Smile

kozinek

Jak sprawy organizacyjne, to prosze!
Witam wszystkich i z radościa wbijam na forum!!!
Ha! W końcu szybki kontakt ze wszystkimi:)

szymon NGK Magurycz

NOOOOOOOOOOOOO BAAAAAAAAAAAAAA, dajcie Dzieci znać czy jedziecie za wodę? i w ogóle co jest Very Happy

, a do JAŚLISK WPADNIECIE?, A JAKBY BYŁ OBÓZ WE WRZEŚNIU JESZCZE JEDEN, mYSCOWA MOŻE?

Gość

Tatus niestety, emigrujemy poszukiwaniu szeroko pojmowanego"euro".
Prawde mowiac to wolalbym szpadlem na cmentarzu ziemie poprzerzucac, niz na jakiejs irlandzkiej budowie. No ale za cos trzeba zyc, bo niestety pieniazki z pod poduszki sie koncza. Na 10 lipca mamy wykupione bilety. Aga wraca poczatkiem pazdziernika, ja musze byc w polowie wrzesnia, bo praktyki mam do odbebnienia. Ale obiecuje ze sie rozejrzymy za jakimis fajnymi nagrobkami! joł stołn!!![/code]

kozinek

Ta oczywiscie sie nie zalogowalem i wyszedlem jako "gosc". A ja nie chce byc gosciem!!!!!!!!!!!!!
JOŁ! ! !