Stowarzyszenie MAGURYCZ

szymon NGK Magurycz

Spotykamy się w siedzibie Magurycza w Nowicy Smile

Kinga

Tu też byłabym skłonna zad ruszyć.

szymon NGK Magurycz · Wysłany: Pon 19:11, 01 Mar 2010 Temat postu:

Radość Kinia, to już nas jest dwoje Smile

Kinga · Wysłany: Pon 20:26, 15 Mar 2010 Temat postu:

Tylko że ja mam parę warunków. Otóż - oprócz godnych warunków (wiktowo - opierunkowych) żądam, co następuje - na tym obozie mam poznać męża, i to nie czyjegoś, tylko mojego przyszłego. Jak tego nie będzie, to więcej nigdzie z Maguryczem nie jadę i dodatkowo obsmaruję go w opiniotwórczych (w pewnych kręgach) mediach.
Strach ścisnął pośladki?
Very Happy

szymon NGK Magurycz · Wysłany: Pon 20:56, 15 Mar 2010 Temat postu:

chyba nie moje, ale za Twoim mężem się rozejrzę, a skąd nagle takie ciśnienie???

seekutnica · Wysłany: Wto 8:38, 16 Mar 2010 Temat postu:

OOOO! Ona wyczuła wiosnę!!! wiosna-mąż-miłość-ciśnienie jakoś tak to widzę... Wink

Kinga · Wysłany: Wto 13:47, 16 Mar 2010 Temat postu:

Ciśnienie? Ja bym to upływem lat nazwała. Przecie nie zdążę się rozmnożyć, jak tak dalej pójdzie. Kaśka, wiosny do tego nie mieszaj, u mnie leży 1.5 m śniegu...

szymon NGK Magurycz · Wysłany: Wto 14:12, 16 Mar 2010 Temat postu:

a jak masz wolne to może jakiś projekt póki co spłodzisz Kinia????? Smile

seekutnica · Wysłany: Czw 12:58, 18 Mar 2010 Temat postu:

a tobie Szymon tylko jedno w głowie Razz

PS. Droga Kingo , przed wczoraj po kolana brnęłam w śniegu, a dziś miała być wiosna i co? pługi przyjechały park odśnieżąć Smile

Kinga · Wysłany: Pon 14:01, 22 Mar 2010 Temat postu:

Wolne?! Wolne to chyba sobie kolega żarty raczy stroić:/ jak ja mam wesele, 4 matury i 2 totalnych durniów na korepetycjach! A do tego sauna, solarium, siłownia... No nie nada, tawarisz major...

Ronczi · Wysłany: Śro 8:07, 31 Mar 2010 Temat postu:

Witojcie

Najprawdopodobniej ja na Magurę się wybiorę ale zobaczę od urlopu jak to mi wyskoczy bo Szmonie ja zacząłem pracować i do pracy jest zależne moje wolne ale z chęcią i wielkim zaangażowaniem dołączę się do prac mogę nawet pracować za dwóch jeśli da rady.
ps.Mąż się znajdzie Smile

szymon NGK Magurycz

Ronczi, radość!!! Pamiętaj, że poza tym kosa jest do wzięcia w miarę potrzeb.

Kinga

Ronczi, Ty mnie tu turystyki erotyczno - wyjazdowej nie uprawiaj, ja poważną kobietą jestem, ba! nauczycielką. I na obozy jeżdżę z pasji, albowiem kocham pracę. Mogę siedzieć i godzinami patrzeć, jak zapierdzielacie.

Ronczi

Ja Turystyki takiej nie uprawiam ba ja lubię ciężko pracować i bez pracy-roboty nie mogę żyć więc czasu na głupoty nie będę miał bo ja też jestem poważny facet jestem a zresztą czas pokaże co potrafię i jak potrafię pracować
Pozdrowienie dla
poważnej Kobiety Smile

Kinga

Dobrze. Ktoś musi robić, żebym mogła później mówić Szymonowi: "Szym, jużeśmy naprawili!" Zresztą zawsze wiedziałam, że zarządzanie HR jest moim powołaniem. Oprócz - oczywiście - nauczania.
Szymon, a tak na marginesie - czy świeża krew może jechać na UA? I to nawet facet jest, robotny i w ogóle.