Stowarzyszenie MAGURYCZ

sztokfisz

Kurna chata - to nasz ulubiony niebieski "namiot" zmodyfinowany, zmodernizowany?! przez Demka (dla niektorych Daniel ;p ) ktory w piekny niedzielny wieczor w Żukowie postanowil "dobudowac" w nim komin...

i tak oto powstalo pomieszczenie mieszkalne o mniejszym zadymieniu... tylko srednio sprawdza sie w czasie pory deszczowej Smile

szymon NGK Magurycz

a, przypomniało mi się, że już kiedyś podjęta była próba stworzenia kurnej płachty, ale nie tak zręczna jak demkowa, bo otwór miał większą powierzchnię niż reszta płachty...
hm, Rybaj, nie przesadzaj z tą porą deszczową, po prostu od dymnikiem nie zostawia się śpiwora, hehehe Smile

Admirał

Droga Rybo! Ty nie masz co narzekać na porę deszczową , bo to moje łóżko leżało w strefie opadów, a nie twoje.

Oburzyłaś mnie!

sztokfisz

Admirale nie ma sie co obrazac ... bo bynajmniej nie o to mi chodzilo ... zreszta wiesz juz dobrze po dzisiejszej rozmowie ze ja tylko pragnelam wyrazic zachwyt nad demkowa radosna tworczoscia Smile

Kinga

Ale zamysł taktyczny Demka był genialny, przyznajcie! Doceńcie wkład Daniela w poprawę warunków bytowania na obozie!