Stowarzyszenie MAGURYCZ

RAV

HEj
Jak część z Was wie od dawna penetruje krakowskie forty, kawerny, szańce itp.

Nawet mieszkam koło jednego takiego co sie fort Borek zwie. i jakieś 1km od niego było zaplecze ( stajnie , część koszar, pewnie szpital polowy itp. ).

Fort niszczeje ( jak większość ) a zabudowania obsługi pozajmowały różne firmy. Jedna , która przejęła dawna stajnie miała duże kłopoty aby uzyskac zgodę na przebudowę obiektu. W końcu adaptowali do swoich potrzeb wnętrza a od zewnątrz dostali zgodę od konserwatora tylko na wymiane dachu co i uczynili.
Minął jakiś czas , firma się rozrastała , kasa coraz większa i stara austriacka stajnia przestała wystarczać. Smętny widok - ona wymontowane , dach zerwany , wszystko co się dało wymontowane a na koniec destrukcji czeka gąsienicowy młot pneumatyczny.

A co na to konserwator? a co na to stowarzyszenia zajmujące się tematem?

RAV - siła zwątpienia

jak czasu starczy to wybiorę się tam aby pogadać z właścicielem ( na razie wersje o wybudowaniu w miejscu stajni IV piętrowego biurowca słyszałem od pracownika - widok otoczenia to zdawał się potwierdzać ) - może ktoś z Was ma jakieś doświadczenia na tym polu? Obawiam się ,ze już może być za późno Sad

Rysiek

W Warszawie to samo jest z Halą Kopińską, a w przyszłości z Fabryką Wódek KONESER.

A zdradź co to za firma?

Gość

w sumie nie wiem co to za firma ( jak sie nazywa ) ale jest na terenie tzw. "zawiła business park" przy ul. Zawiłej - budynek obok drukarni "Omeko"