Stowarzyszenie MAGURYCZ

Admirał

To w sumie głównie do Romka, ale jak ktoś będzie przebywał we wtorek w godzinach nocnych w Warszawie i będzie chciał sie spotkac z Kingą to bardzo proszę.

Kinga około 22 będzie do odebrania z Okęcia, a o 2 w nocy musi być na Zachodnim. Powinniśmy więc się chyba jakoś zgadać i zaplanować atrakcje jakimi ją uraczymy. Ona mówiła coś o kawie (i o tym,ze nie cierpi Warszawy), ale może piwo byłoby bardziej na miejscu? No i gdzie pójdziemy,żeby było miło i ładnie? Czekam na odzew. Lepiej szybciej

Aha, dodam ,ze mieszkam dokładnie w połowie drogi miedzy Okęciem , a Zachodnim.

szymon NGK Magurycz

ETAM, WPADNIJCIE DO NOWICY EKSPRESOWO Smile

Admirał

hmm, skoro zapraszasz.... to właściwie czemu nie?

Akurat mam 4 dni wolnego z racji Bożego Ciała Very Happy

Kinga

Operację uznaję za udaną, poza drobnym faktem - zasnęłam w autobusie i nie za bardzo zajarzyłam, że w mgnieniu oka byłam już we wsi lubelskiej.
W imieniu O.N.R. i grupy "Falanga" składam niniejszym serdeczne podziękowania za troskę i pomoc udzieloną TW "Kindze" w jej trudnym powrocie ze zgniłego zachodu na jedyne słuszne, polskie, białe ziemie.
Czuj duch!