Stowarzyszenie MAGURYCZ

RAV

Tak se myśle ( wiem ,ze ciężko w to uwierzyć ) ale mozy by sie pobawić wzorem Bieszczadników i innych ników

jak np tu: [link widoczny dla zalogowanych]

bedę chyba w sobote w BN to mogę jakomś flaszeczke zakopać a info aktualizować na strone.

co Wy na to ? Smile

RAV - siła nawigacji

RAV

no dobra ....

.. ja rozumiem ,ze Ryś nie pije -ale nikt inny nie skusi sie na spacerek po krzakach za flaszką ? Smile

No dobra - dorzucę batona (czekoladyno-podobny) Very Happy

RAV - siła zachety

Qbek

ty tu batonem oczu nie mydlij - flaszka dobra rzecz a abstynecja znajomych jeszcze lepsza - wiecej zostanie dla nas ...
...wiem przy ktorym drzewie w pewnej dolinie lezy flaszka - ale na razie cicho sza

RAV

Ale tak se myśle ,ze taki geocash to chyba nad rzeką musi być. Ostatnio jak szedłem wzdłuż wisły to co chwile widziałem flaszki - ja sobie nie zdawałem sprawy ,ze to taki popularny "sport" a przy tym i kondycję chyba trza mieć bo nawet kilku "geocash'owców" widziałem jak niedalko tych flaszek leżeli padnięci. Czasem to nawet z flaszką taka w ręku.

RAV

P.S. a może taka geocash'owa flaszka to ma być pełna ? hmm.....
Wink

P.S. 2 .. ale batona nie znalazłem Sad